Witajcie kochane :*
Wybaczcie mi moją nieobecność, chciałam dla Was napisać coś wcześniej, ale niestety kiedy wracałam z pracy światło było już takie beznadziejne, że nie było sensu robić zdjęć.
Przydałaby mi się lampa pierścieniowa na takie sytuacje...
Na szczęście dziś mam 2 zmianę więc wstałam z rana i udało mi się zrobić zdjęcia.
Przychodzę do Was z nowościami bo trochę już się tego nazbierało, no i nawet moja chciej lista powoli zostaje spełniona.
Ciekawe? Zapraszam do dalszej części posta! :)