Witajcie kochane! Dziś mam dla Was prezentację mascary, którą miałam już jakiś czas temu i bardzo sobie ją chwaliłam. Kiedyś kupiłam ją w biedronce, ale niestety później już ich nie było. Ostatnio będąc w Lidlu natrafiłam na nią i musiałam ją kupić ponownie! Mam dla Was jeszcze mój mały sekret jak udaje mi się wydłużyć i pogrubić moje rzęsy. Ciekawe? Zapraszam do dalszego czytania!
Zaczniemy właśnie od mojego sekretu bo to od niego zaczynam moje malowanie rzęs. A jest nim:
Eveline Total Action Skoncentrowane serum do rzęs 8 w 1.
Kilka słów od producenta i skład:
Innowacyjny produkt, który łączy w sobie właściwości serum odbudowującego, aktywatora wzrostu rzęs oraz bazy pod tusz. Intensywna pielęgnacja osłabionych i łamliwych rzęs. Serum działa w 8 obszarach, widocznie wzmacniając i poprawiając kondycję rzęs. Luxury of youth to składnik bogaty w drogocenny olejek arganowy działający w synergii z kwasem hialuronowym. Wnika w strukturę włosków i stymuluje ich wzrost, podwajając optycznie objętość rzęs. Skutecznie regeneruje, odżywia i zagęszcza rzęsy. D- panthenol wzmacnia rzęsy od nasady aż po same końce. Regularne stosowanie serum sprawia, że rzęsy stają się wyraźnie gęstsze, dłuższe, mocniejsze i mniej podatne na wypadanie.
Skład: Aqua (Water), Paraffin Wax, Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2, Carnauba Wax, Stearic Acid, Bis-PEG-12 Dimethicone Beeswax, Propylene Glycol, Triethanolamine, Glyceryl Dibehenate, Tribehenin, Glyceryl Behenate, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Hyaluronic Acid, Hydroxyethylcellulose, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Propylparaben, Hydrolyzed Soy, Protein, DMDM Hydantoin, Argania Spinosa Kernel Oil, Panthenol, EDTA.
Skład: Aqua (Water), Paraffin Wax, Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2, Carnauba Wax, Stearic Acid, Bis-PEG-12 Dimethicone Beeswax, Propylene Glycol, Triethanolamine, Glyceryl Dibehenate, Tribehenin, Glyceryl Behenate, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Hyaluronic Acid, Hydroxyethylcellulose, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Propylparaben, Hydrolyzed Soy, Protein, DMDM Hydantoin, Argania Spinosa Kernel Oil, Panthenol, EDTA.
Ja tego używam tylko i wyłącznie jako bazy pod tusz. Odżywkę, którą stosuję codziennie na wieczór znajdziecie TUTAJ dlatego nie powiem Wam czy spełnia obietnice producenta.
Najpierw nakładam jedną warstwę odżywki i za chwilę drugą. I w tym momencie widać już lekkie wydłużenie oraz pogrubienie naszych rzęs. Podkreślam iż moje rzęsy same w sobie już są zagęszczone i wydłużone.
Przejdźmy teraz do mascary:
Słowa producenta:
Maskara zwiększa objętość i podkręca rzęsy, nadając spojrzeniu intrygującego charakteru.
Elastyczna szczoteczka zapewnia perfekcyjną aplikację, a intensywny odcień czerni dodatkowo uszlachetnia rzęsy.
Opakowanie:
Przepiękny różowy kolor opakowania ze złotymi napisami. Szczoteczka jest sylikonowa i jak się głębiej przyglądniemy posiada złączone "kuleczki", które idą od największej do najmniejszej.
Efekt końcowy po wcześniejszym nałożeniu dwóch warstw odżywki i jednej warstwie mascary:
Moja opinia:
Tusz należy do jednego z moich ulubieńców. Jak wiecie uwielbiam mieć ładnie podkreślone, pogrubione i wydłużone rzęsy. Podczas dnia nie osypuje i nie zniekształca się. Ma bardzo intensywny czarny kolor. Jak dla mnie warto zwrócić na niego uwagę bo kosztuje tylko 9.99zł. Nie mam pojęcia czy dostaniecie go w każdym Lidlu, mi udało się go znaleźć akurat tam. Warto zwrócić też uwagę na odżywkę z Eveline. Jako baza chroni nasze rzęsy przed wysuszeniem i osłabieniem od tuszu a dodatkowo wydłuży je i pogrubi. Polecam oba kosmetyki!
A czy Wy używacie odżywki z Eveline jako bazy pod tusz? Miałyście styczność z tą mascarą?
Dajcie znać w komentarzach!
Pozdrawiam! :*
Odżywki Eveline jako bazy sprawdzają się faktycznie świetnie, od 3 lat ich używam :) ale masz rzęsy ! I
OdpowiedzUsuńJakie długaśne rzęsy ♥ :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie myślałam o używaniu odżywki jako bazy.
OdpowiedzUsuńPiękne rzęsy!
Też mam tą odżywkę i rzeczywiście jako baza spisuje się świetnie. Ja kupiłam kiedyś w Biedzie tusz tej firmy, ale fioletowy - na początku był ok, ale potem jakoś przestał działać (może się wysuszył, albo coś).
OdpowiedzUsuńefekt wow:) mam odżywkę i tą maskarę tyle, że w wersji żółtej.
OdpowiedzUsuńJakie długaśne rzęsiska :) Super.
OdpowiedzUsuńwow, wykorzystam Twój patent, kupię sobie tą odżywkę. fantastyczne rzęsy!
OdpowiedzUsuńNo na prawdę po samej odżywce już widać, ze masz długie rzęsy :D
OdpowiedzUsuńRzęsy mi się tutaj nie podobają, posklejane i takie brzydkie jakieś :( Ale faktycznie długie. Tusz też lubię, no i bazę też mam.
OdpowiedzUsuńNiestety po każdej mascarze mam sklejone :( ale to dlatego, że są gęste i jak widać mam tak jakby 2 a nawet gdzie niegdzie 3 rzędy rzęs i bardzo ciężko jest mi uzyskać efekt rozdzielonych. A w rozdzielanie z igłą nie chce mi się bawić i najzwyczajniej nie mam na to czasu. Przyzwyczaiłam się już i jakoś zbytnio mi to nie przeszkadza :)
UsuńJa zawsze mam problem ze znalezieniem idealnego tuszu.
OdpowiedzUsuńPrzez kilka lat używałam jednego i teraz chyba go wycofali. Może jeszcze jakaś drogeria internetowa będzie miała coś takiego.
A jak nie, to może przetestuję ten, o którym piszesz :)
Ta odzywkę mam w domu, ale jeszcze nie używałam :)
OdpowiedzUsuńOdżywkę dopiero zaczęłam używać 2 tygodnie temu, ale już widzę ogromną poprawę :)
OdpowiedzUsuńNie znam tych kosmetyków, ale używam innych odżywek. :-)
OdpowiedzUsuń