Witajcie! Dziś przychodzę do Was z recenzją ultratrwałego pudru marki Eveline Cosmetics.
Czy na pewno jest taki ultratrwały dowiecie się w dalszej części posta!
Zapraszam :)
Kupiłam go na promocji -49% w Rossmannie. Przykuł moją uwagę swoim opakowaniem, które jest w barwach złotych i czarnych. Myślałam, że w środku wygląda troszkę inaczej, miałam nadzieję, że znajduje się tam tylko i wyłącznie puder. Chcąc wyszukać jakiś słów producenta w internecie nie znalazłam niestety nic. Jedyne co się dowiadujemy to to, że jest to niby ultratrwały matujący puder.
No i co mogę o nim powiedzieć? Z tym, że jest ultratrwały mogę zgodzić się w 100 %. Przeważnie wychodząc do pracy na 9-8 h nakładam tylko i wyłącznie ten właśnie puder. Przychodząc do domu wciąż mam go na twarzy, nie świecę się. Puder bardzo ładnie wygląda po nałożeniu, nie daje efektu "pudrowej laleczki". Wielkim minusem jest to, że przy nabieraniu na pędzel strasznie się sypie... Z tego co zauważyłam jest bardzo miękki, nie jest wystarczająco zbity. Wszystko w okół niego jest ubabrane drobinkami pudru. Używam go tylko i wyłącznie dlatego, że jako jedyny z moich pudrów odpowiada mi teraz kolorem no i oczywiście trwałością. Nie napiszę, że go polecam bo mam do niego mieszane uczucia. Wiem na pewno tyle, że nie kupię go ponownie.
Dostaniemy go w Rossmannie, ale ceny nie pamiętam.
Miałyście może styczność z tym pudrem?
Co Wy możecie o nim powiedzieć?
Oo nie próbowałam , ale chętnie go wytrubuję bo bardzo zaciekawił mnie ten produkt ;)
OdpowiedzUsuńhttp://xthy.blogspot.com/
nie miałam okazji by go przetestować
OdpowiedzUsuńwiele już usłyszałam na jego temat. muszę w końcu wypróbować! :)
OdpowiedzUsuńhttp://natalistylee-s.blogspot.de/?utm_source=blog&utm_medium=cpc&utm_campaign=Hui-NataliStylees
Muszę go wypróbować, lubię trawle pudry :)
OdpowiedzUsuńKlikniesz w linki w nowym poście będę wdzięczna :)
nie przepadam za eveline , ale poszukuję jakiegoś dobrego pudru bo jakoś essence nie lubi się z moimi podkładami ;)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc pierwszy raz go widzę:-)
OdpowiedzUsuńszkoda, że jest taki suchy i sypie się. pierwszy raz widzę ten puder i opakowanie wygląda super, aż jestem zaskoczona. Kochana zapomniałam złożyć Ci życzenia świąteczne ale mam nadzieję, że Święta spędziłaś bardzo przyjemnie. Buziaki
OdpowiedzUsuńWypoczęłam to na pewno :) również mam nadzieję, że spędziłaś święta w miłej atmosferze :))) :*
UsuńWygląda fajnie, ale się nie skuszę ;D
OdpowiedzUsuńNie miałam okazji go używać, ale przynajmniej wiem, że trzeba go omijać z daleka.
OdpowiedzUsuńSkusiłabym się, ale skoro się tak sypie...z resztą ja już mam swoich ulubieńców :P
OdpowiedzUsuńPs. nigdy nie zwróciłam na niego uwagi...to jakaś nowość? Nie widziałam go w Rossie ;)
Widziałam, że dużo osób go kupiło na promocji -49%. Sama miałam się skusić na niego, bo stwierdziłam skoro inni kupują to może jest dobry. Ale widać dobrze zrobiłam, że nie kupiłam, nie lubię takich produktów, które wszystko brudzą dookoła.
OdpowiedzUsuńNie widziałam wcześniej ;)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA NAJLEPSZE BLOGOWE ROZDANIE
Nie miałam okazji jeszcze go wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńA ja go jeszcze nigdy nie widziałam. To ciekawe, że daje radę matować na tak długo :)
OdpowiedzUsuńNie znam tego pudru i jakoś mnie nie kusi :) Ja używam ostatnio pudru Rimmel Stay Matt, który poznałam kilka lat temu i co jakiś czas do niego wracam :)
OdpowiedzUsuńDla mnie najlepszy puder matujący to Velvet Hd od Earthnicity Minerals :)Nie dość że matuje to jeszcze utrwala makijaż, niweluje błyszczenie.
OdpowiedzUsuń