04 listopada 2015

HYPOALLERGENIC SKIN ADAPTING MAKE-UP OD BELL - DROGERYJNY PODKŁAD, KTÓRY WARTO MIEĆ W KOSMETYCZCE.



Witajcie piękności!
 W październikowych nowościach pojawił się u mnie podkład z Bell, o którym chciałam Wam dzisiaj troszkę opowiedzieć. Wiele z Was widziała go pierwszy raz na oczy i nie miała o nim żadnego pojęcia.
Chcecie wiedzieć jak się sprawdza u mnie? Zapraszam do czytania!






SŁOWA PRODUCENTA:





HYPOALERGICZNY FLUID DOPASOWUJĄCY SIĘ DO SKÓRY

Doskonale kryje niedoskonałości cery, przebarwienia i zaczerwienienia. Wyrównuje koloryt i idealnie stapia się ze skórą nie tworząc smug. Dopasowuje się do karnacji i nadaje naturalny wygląd. Zawiera pigmenty w innowacyjnych otoczkach z pochodnych aminokwasów ułatwiające aplikację, a zawarta w nim gliceryna nawilża skórę. Zapewnia matowy makijaż przez wiele godzin.


Dostępne odcienie:







SKŁAD:







OPAKOWANIE:




Jak widać wyżej na zdjęciach fluid znajduje się w kartonowym białym opakowaniu, które jest wypełnione informacjami na jego temat. Jak dla mnie super pomysł dzięki, któremu nasza buteleczka wygląda estetyczniej. Czarne elementy na buteleczce dają nam ładny i elegancki wygląd. Buteleczka posiada pompkę, która jet bardzo wygodna i możemy wycisnąć odpowiednią dla Nas ilość podkładu.




MOJA OPINIA I EFEKT KOŃCOWY:




Posiadam numerek 02 True Natural, który jest odpowiedni dla mnie na jesień i zimę.
 Podkład świetnie wyrównuje koloryt skóry, jest dość gęsty i ma ładne krycie.
 Dobrze nawilża nam skórę i nie podkreśla suchych skórek. Na mojej twarzy utrzymuje się cały dzień, więc kolejny plus dla niego za trwałość. Dobrze rozprowadza się na twarzy pędzelkiem tak jak i palcami, nie pozostawiając żadnych smug na twarzy. Nie posiada żadnego zapachu, 
tak, dokładnie - podkład w ogóle nie pachnie, jak dla mnie na plus.
 Podkład ma być dla alergików, ale przeglądając składy innych kolegów drogeryjnych w zupełności niczym w składzie się nie różni. Może chodziło tylko i wyłącznie o zapach?
U mnie podkład sprawdza się rewelacyjnie, posiadam skórę mieszaną.
Nie wiem jak będzie sprawdzał się u dziewczyn, posiadających cerę problemową, dlatego radzę nie ufać napisowi HYPOAllergenic.
Dostaniemy go w Rossmanie jak dobrze pamiętam za 22.99zł.
Dziewczyny, które nie mają problemów ze swoją cerą mogą śmiało za niego chwytać w sklepie!
Jestem na wielkie TAK! :)




Na twarzy widnieje tylko i wyłącznie podkład, bez żadnego korektora i pudru. 




Znacie go? Słyszałyście o nim, a może go używacie? 
Jak sprawdza się u Was?
Czekam na Wasze komentarze!

POZDRAWIAM






16 komentarzy:

  1. Widziałam go i zastanawiałam się nad kupnem kiedyś, ale nie zaufałam mu... Fajnie byłoby wypróbować. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja sie przejechałam nie raz na firmie Bell :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na biedronkowych bell też, o dziwo podkład dla mnie idealny :)

      Usuń
    2. ja sie zakochałam w Colorstay Revlon i Catrice :D

      Usuń
  3. Ładnie się prezentuje. Z chęcią zobaczyłabym kolor Ivory.

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam kiedyś podkład z Bell i byłam zadowolona. Może skuszę się kiedyś na ten ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja już mam swój idealny podkład i na razie nie cuduję :) Pierwsze zdjęcie w stylu kosmetycznej hedonistki, od razu mi się z nią skojarzyło. :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po zrobieniu tego zdjęcia i popatrzeniu na nie, też od razu o niej pomyślałam :)

      Usuń
  6. Wybiorę się po niego pod koniec miesiąca, bo trzeba korzystać, że wszystkie podkłady w rossmanie będą -49% :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedyś go wypróbuję, wiele osób go poleca:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ładnie wygląda na twarzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Tym razem to nie jest odżywka:) Primer czyli baza pod tusz i tusz :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zawsze się nad nim zastanawiam stojąc przed szafą bell w sklepie. Moe uda mi się coś złapać na Rossmanowskiej promocji za tydzień :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja zrezygnowałam z podkładów płynnych na rzecz minerałków. Ty jednak prezentujesz się w nim bardzo naturalnie :)
    Ale nie mogę oderwać wzoru od czego innego...od Twoich rzęs! :) Powalają <3

    OdpowiedzUsuń