24 stycznia 2016

GĄBECZKA NANSHY & PĘDZEL HAKURO H50S / CZYM LEPIEJ NAKŁADA SIĘ PODKŁAD?



Witajcie kochane! Przepraszam, że ostatnio bywam tutaj jak i na instagramie rzadziej, ale wszystko spowodowane jest tym, że razem z moim M. planujemy zakup mieszkania. Szukanie, oglądanie i załatwianie wszystkich papierów i spraw z tym związanych jest bardzo czasochłonne. Do tego dochodzi jeszcze praca... Na szczęście mieszkanie jest już wybrane i jesteśmy na etapie kompletowania dokumentów. Po przeprowadzce będzie czas kiedy zostanę tylko i wyłącznie z internetem w telefonie, więc przez jakiś czas nie będę miała możliwości pisać dla Was postów. Nie martwcie się z bloga na pewno nie zrezygnuję i jak tylko będę miała pełny dostęp do internetu to tutaj wrócę. A dziś przygotowałam dla Was post w którym porównam używanie gąbeczki a pędzla do nakładania makijażu. Myślę, że post będzie ciekawy dla tych osób, które zastanawiają się nad kupnem gąbki lub pędzla i są ciekawe jak się sprawują. Zapraszam do dalszej części posta!










MARVEL - MAKEUP BLENDING SPONGE 4 IN 1 marki Nanshy.
 Gąbka do aplikacji podkładu, różu w kremie i pudru. Można rozprowadzić nią również korektor. Zastosowany kształt pozwala na równomierne nałożenie kosmetyków, docierając nawet w trudno dostępne miejsca. Nie pozostawia smug i nieestetycznych plam. Zapewnia aksamitne wykończenie oraz naturalny wygląd bez efektu "maski". Gąbka wygodnie leży w dłoni - nie sprawia trudności przy pracy. Brak lateksu powoduje, że jest przyjazna dla skóry. Nie pochłania dużej ilości produktów, dzięki czemu łatwo ją wyczyścić. Jeżeli w makijażu oczekujemy precyzji, gąbka MARVEL to niezastąpione narzędzie. Nie wywołuje podrażnień i reakcji alergicznych. Produkt umieszczony został w pudełku z tektury i plastiku. Dostępny w kolorze zielonym.





Plusy:

* Wygodnie się ją trzyma
* Nie pozostawia plam 
* Ładnie wklepuje się nią podkład jak i korektor
* Dzięki czubeczkowi łatwiej wklepuje się podkład w okolicach oczu i skrzydełek nosa
* Jest delikatna i mięciutka dla skóry
* Nie podrażnia





Minusy:

* Czyszczenie jest czasochłonne, trzeba się troszkę namęczyć żeby wymyć cały podkład z niej
* Trzeba być ostrożnym żeby nie uszkodzić gąbeczki ( Próbując wymyć z czubka podkład leciutko zahaczyłam paznokciem i niestety zrobiła się mała dziurka) 
* Moim zdaniem gąbka pije więcej kosmetyku niż pędzel







HAKURO H50S.
Jest to mniejsza wersja pędzla tej samej marki o numerze H50. Przez mniejszy rozmiar włosia pędzel jest bardziej precyzyjny i pozwala dotrzeć w mniej dostępne miejsca twarzy. Produkt jest łatwy w utrzymaniu czystości i użytkowaniu. Sprawdzi się zarówno u profesjonalistów jak i osób początkujących. Pomoże w wykonaniu makijażu dziennego oraz wieczorowego. Drewniana rączka, malowana na czarno wraz ze srebrną skuwką tworzą estetyczną całość.Budowa sprawia, że pędzel jest wygodny w zastosowaniu. Hakuro H50s został wykonany z wysokiej jakości włosia syntetycznego, tricolorowego z przeważającym kolorem kremowym. Gęste i miękkie włosie nie odkształca się podczas czyszczenia. Poza tym kolejną ważną cechą dotyczącą włosia jest to, że zostało ułożone w okrągłej skuwce i przycięte  na prosto. Idealnie sprawdzi się do nakładania produktów płynnych i kremowych-takich jak podkład, korektor czy róż. Sprawdzi się również do nakładania produktów mineralnych. Dzięki odpowiedniemu wyprofilowaniu pędzla dobrze poradzi sobie z równomiernym rozprowadzeniem podkładu, nie pozostawi nieestetycznych smug, pozwala budować krycie i sprawi, że podkład dłużej utrzyma się na twarzy. Dla uzyskania jeszcze lepszych efektów podczas codziennego użytkowania, oraz dla wykorzystania jak najmniejszych ilości kosmetyków, zaleca się przed nabraniem produktu spryskać delikatnie pędzel wodą. Sprawi to również, że otrzymamy bardziej naturalny efekt.




Plusy:

*Bardzo wygodnie trzyma się pędzelek w dłoni
*Nie pozostawia smug i ładnie wklepuje podkład
*Wpija mniej kosmetyku niż gąbeczka
*Czyszczenie pędzelka jest wygodniejsze i szybsze
*Włosie podczas mycia nie wypada i nie ulega zniszczeniu




Minusy:

*Ciut za mała powierzchnia do nakładania podkładu, myślę, że lepszy byłby H50.






Podsumowując:

Jeżeli chodzi o mnie to ciut wygodniej nakłada mi się podkład gąbeczką z tego względu, że powierzchnię do nakładania ma większą niż pędzelek. Z wklepywaniem podkładu nie ma trudności ani gąbeczka ani pędzelek. I jedno i drugie nie pozostawia plam ani smug na twarzy. Jeżeli chodzi o czyszczenie zdecydowanie przyjemniej czyści mi się pędzelek. Zajmuje to o połowę mniej czasu niż czyszczenie gąbeczki. Aplikacja podkładu jest bardzo prosta, dziewczyny zaczynające przygodę z pędzlem lub gąbką nie powinny mieć problemu z dokładnym nałożeniem kosmetyku na twarz. Warto posiadać w swojej kolekcji gąbkę oraz pędzel z tego względu, że przy suszeniu jednego gadżetu zawsze mamy drugi pod ręką. 








A Wy dziewczyny czego używacie do nakładania podkładu?
A może wolicie nakładanie palcami?




8 komentarzy:

  1. Najpierw nakładałam podkład palcami, potem także zakupiłam pędzel h50s, który wydawał mi się malutki i żałowałam, że nie wzięłam większej wersji. Następnie dostałam beautyblendera i od tamtego momentu nie wyobrażam sobie nakładania podkładu czymś innym. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetne są te gąbeczki ja chciałam sobie kupić podróbkę ale słyszałam, że jest twarda bardzo ; ((

    OdpowiedzUsuń
  3. Na pędzel chętnie bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo lubię HAKURO H50S ale w okolicy oczu i nosa lepiej się u mnie sprawdzają jajeczka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam pędzel i bardzo sobie go chwalę :) mam orginalnego BB, ale planuje wypróbować tą gąbeczkę. Może będzie równie dobra jak BB a jest sporo tańsza :)

    OdpowiedzUsuń
  6. u mnie najpierw byly palce;D pozniej gąbeczka, a teraz pędzel, chociaz gąbeczka by mi sie przydała do rozcierania granic przy konturowaniu

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam ten pędzel, uwielbiam go, alepodejrzewam że następnym razem zakupię H50 lub H51 ze zwględu właśnie na rozmiar. H 50S sprawuje się świetnie, ale niestety trzeba troche więcej ruchów wykonać nim i co mnie troszeczkę irytuje to przydługa rączka :P

    OdpowiedzUsuń
  8. Pędzel do podkładu z HAKURO mam w planach kupić, ale jeszcze nie wiem który nr. Gąbeczka zdecydowanie pochłania więcej podkładu co jest wielkim minusem. Fajnie mi się czytało posta :) Zaobserwowałam :)

    Jeśli masz ochotę to zapraszam :)
    www.imkarolajn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń